List od rodziny "Wesołe Smyki"
Publikujemy list, który p. Brygida Pinocy otrzymała od rodziny "Wesołe Smyki" z akcji Paczuszka dla Maluszka, do której przystąpiła także nasza parafia.
Kochani,
z całego serca dziękujemy, że po raz kolejny wybraliście naszą Rodzinkę, w akcji „Paczuszka dla Maluszka”. Za pośrednictwem Pani Brygidy chcemy przekazać Wam kilka ważnych i pięknych informacji.
Rok 2025 przyniósł w naszej rodzinie wiele wzruszających zmian.
Dwoje dzieci odnalazło swoich cudownych rodziców adopcyjnych. Kolejna dwójka już szykuje się, by wkrótce otworzyć serca na nowe, pełne miłości domy. Troje wróciło do swoich rodzin biologicznych, gdzie czekały na nie dobre, bezpieczne warunki. Dzieje się naprawdę wiele dobra — i tym dobrem chcemy się z Wami dzielić.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat pod nasz dach trafiło 31 dzieci. Każde z nich przyniosło ze sobą własną historię — czasem bardzo trudną, poranioną, pełną lęku i braku poczucia bezpieczeństwa. Naszym zadaniem było i wciąż jest dać im namiastkę normalności: ciepły dom, rytm dnia, miejsce, w którym można znowu zaufać, odpocząć i odnaleźć swoje dzieciństwo.
Spośród tych 31 dzieci:
– 12 odnalazło swoje miejsce w rodzinach adopcyjnych,
– 9 wróciło do rodzin biologicznych,
– pozostałe są na różnych etapach swojej życiowej drogi — czasem bardzo krętej — a my nadal przy nich jesteśmy.
Nie jesteśmy dla nich wyłącznie opiekunami. Jesteśmy towarzyszami codzienności — tymi, którzy tulą, słuchają, gotują zupę, pomagają zasnąć, organizują wizyty u psychologów, terapeutów, neurologopedów, lekarzy. Tymi, którzy naprawiają to, czego na pierwszy rzut oka nie widać — emocje, poczucie wartości, wiarę w dobro.
Współpracujemy również z rodzinami biologicznymi — ale tylko wtedy, gdy widzimy realną szansę, dobrą wolę i gotowość na zmianę. W takich chwilach stajemy się przewodnikami i wsparciem: rozmawiamy, pokazujemy, jak zbudować codzienność opartą na stabilności, miłości i odpowiedzialności. Wspieramy również rodziny biologiczne w sposób bardzo praktyczny i rzeczowy. Pomagamy im w codziennych trudnościach, pokazujemy, jak stworzyć stabilną i bezpieczną przestrzeń dla dzieci, a kiedy tylko jest to możliwe dbamy o utrzymanie dobrych relacji.
Dzieci często przyjeżdżają do nas na weekendy, a widząc, że jesteśmy w dobrym kontakcie z ich rodzicami, że potrafimy rozmawiać, współpracować i działać dla ich dobra — czują się szczęśliwe, spokojniejsze i bardziej bezpieczne. Taka współpraca dodaje im odwagi, nadziei i wiary, że dorośli potrafią się porozumieć, a ich świat może być stabilny i pełen dobra.
To nie jest praca „na pół gwizdka” - to życie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Ale nie ma większej nagrody niż zobaczyć dziecko, które znów się śmieje, ufa, rośnie i czuje się kochane.
Dlatego tak bardzo cieszymy się, że możemy Wam przekazać te dobre wiadomości — i że jesteście z nami. Wasza pomoc realnie zmienia codzienność naszych Smyków.
Jeśli chcielibyście nas wesprzeć to bardzo prosimy o:
– płyny do kąpieli (bo dla Smyków piana to codzienna radość!),
– kosmetyki dla dzieci z cerą atopową,
– kosmetyki dla młodzieży z cerą wrażliwą i trądzikową,
– płyny do prania i płukania,
– chusteczki suche i mokre.
Dziękujemy za każdą okazaną dobroć, za każdy gest serca, za każdą kroplę dobra, którą od Was otrzymujemy.
Wesołe Smyki z Nieborowic
A z okazji zbliżających się pięknych Świąt Bożego Narodzenia życzymy, aby radość z narodzenia Jezusa napełniła nasze serca, aby w każdym domu zagościły pokój, światło, miłość i wzajemna życzliwość.
Niech te Święta będą czasem bliskości, ciepła i nadziei.
